Silly season 2010

Jacob

Tymczasem Kimi ogłosi swoją decyzję odnośnie przyszłości najprawdopodobniej podczas domowego rajdu w Finlandii i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w przyszłym roku wciąż będzie ganiać po lasach w błocie.

[link widoczny dla zalogowanych]

ForceIndiowy

A to już było chyba wiadome od dawna. Mógł wrócić wyłącznie do RBR. Ale, że Webber jest tańszy w eksploatacji to Kimi będzie ganiał po błocie.

Jacob

Taki wielki ogóreczek na wyrósł,a tu jeszcze nikt o tym nie wspomniał smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Kimi podobno skontaktował się po GP Belgii (pewnie zatęsknił za ulubionym torem) z Renault i wyraził chcę powrotu do F1. Boullier to potwierdził. Oczywiście to juz kojenia plotka o Icemanie i szerszeniach jednak tym razem inicjatywa idzie od strony samego Kimiego, Boullier oczywiście twierdzi, ze i tak liczą na Witka, no ale cóż... co miał powiedzieć? Whitmarsh w ubiegłym roku też do końca stawiał na Heikkiego, a Stefano nawet tydzień przed ogłoszeniem kontraktu z Alonso twierdził, że Kimi zostaje. Z kolei Witek ma iść z silnikami do Lotusa.

Osobiście patrzę na te informacje przez palce, byłam już całkowicie pewna, że Kimi zostaje w rajdach, a tu coś takiego. Fakt, że napisał o tym Autosport daje do myślenia. Pytanie tylko z czego Renault zapłaciłby Kimiemu pensje?

I nic nie poradzę na to, że te plotki Kimi-Renault coraz bardzo przypominają mi ubiegłoroczną sagę pt. powrót Schumachera.

Amelka

Czytałam to, ale uznałam, że nie ma sensu pisać o tym, bo to kolejne, głupie plotki... Kimi zostanie w rajdach, a Robert będzie miał pewnie znowu jakiegoś słabszego kolegę w zespole, może Sutila, może Glocka i wszystko zostanie prawie po staremu. Powiem tak, pewności nie ma nigdy, bo nie wiadomo kto w co gra, ale właściwie jestem przekonana do mojego zdania na 99% i jedyne, co może to moje zdanie zmienić to oficjalna informacja o podpisaniu kontraktu Kimiego z Renault.

T.

Może Santander by się skusił by po raz kolejny zapłacić Kimiemu pensję

Dżołk oczywiście. Trochę mnie denerwuje jednak to gadanie o tych niebotycznych sumach pieniędzy jakich żąda Kimi, ale jeśli naprawdę to On się skontaktował z Renault to raczej jest świadomy Ich sytuacji finansowej.

Poza tym sam Lopez twierdził jakiś czas temu że stać Ich nawet na Kimiego... Trzeba tylko Go przekonać by wrócił i chciał się dla Nich ścigać.

Kimi i Robert w jednym teamie? Nie wiem czy nie jest to zbyt piękne by mogło się ziścić...

Lolok

Ja za to czytałam, że Kimi ma podpisać kontrakt z jakimś teamem w NASCAR i zastąpić jakiegoś (przepraszam, ale nie znam) tam Kasey Kahne (nie będę odmieniać, bo nie mam pojęcia jak) na rok 2012. Może lepiej byłoby gdyby Kimi w końcu wydał jakieś oficjalne oświadczenie. ..

Amelka

Kimi i Robert w jednym teamie to jest jedna wielka niewiadoma, nawet jeśli miałoby (mówię miałoby, nie wierzę, ale gdyby, żeby nie było, że szybko zmieniam zdanie) już tak być, to nie wiem czy to jest dobry pomysł... pewnie nie byłoby tak krytycznie jak w McLarenie w 2007, ale też mogłoby nie być za ciekawie i nie wiem, czy ktokolwiek by się tego podjął.

Edit//

Kimi w NASCAR?!

No to niezłą ludzie mają fantazję smile

Lolok

Zacytuję coś:

Amelka

Nie, nie, ja oczywiście wierzę, że ktoś to napisał, ale bez przesady, taka fantazja ze strony tego kogoś, aż śmiać mi się chce.