Lewis Hamilton

Jacob

Nikomu się nie wydawało dziwne, że Lewis w tak krótkim czasie przejechał pit lane, bo praw fizyki się nie oszuka - mając dany kawałek odległości i daną prędkość pokonuje się ten kawałek w danym czasie. Dla niektórych wydało się dziwne, że kara była zasądzona zbyt późno i miała zbyt łagodny wymiar. Imo, wszytko przebiegło ok.

Lewis nie od wczoraj jeździ na granicy przepisów, co mnie oczywiście nie cieszy, ale szczerze wątpię, że robi to z premedytacją. Nie chcę tu umniejszać jego inteligencji, ale on czasem wygląda na takiego, który pędzi na złamanie karku do celu nie myśląc nawet, ze robi coś nie tak. Ściąga się, a o konsekwencje będzie martwił się później.

Magda

Jacob

Oni sami byli zdziwieni tym, że Lewis nie stracił pozycji, bo już się łudzili, że Robert na tej karze skorzysta. Boro nawet przypomniał, że ograniczenie w alei wynosi 60km/h. A tu zły Hamcio zrobił psikus i drugiego miejsca nie stracił.

Z resztą - żaden z zespół się nie rzucał o tę karę oprócz Ferrari.

Amelka

Magda, no właśnie wiem... możliwe, że też przez to wydawało mi się tak krótko, bo potem nawet sami tak jakby się w tych czasach pogubili. Mówili najpierw, że Robert jest jakieś 14 s. (chyba 14 s.), za Lewisem, a potem mówili, że jednak coś chyba koło 20 s., był za.

T.

To Lewis miał ponad 14 s przewagi nad Kamuim w momencie kiedy dostał wiadomość by cisnął przed zjechaniem, a że przejechanie przez aleję z poszanowaniem ograniczeń zajmuje niecałe 15s to wystarczyło. Jeżeli Alo skończą się winni to zawsze może zwalić winę na tych co wybudowali tak krótka aleję serwisową

Amelka

Aha, to ja musiałam źle zrozumieć naszych komentatorów. Taa... jeszcze trochę poczekajmy, a zacznie zwalać winę i na to, albo zostaje jeszcze możliwość zwalenia winy na to, że ograniczyli tam prędkość do 60 km/h, a nie do 30 czy 20, przecież zawsze można! (sarkazm, wiem, że nie można) xD

wujek_M

Magda

Hamilton poprowadził bolid Ayrtona Senny

Sue

Jacob

Z cyklu: wszyscy kochamy plotkować