Idealny zespół.

T.

Tyle, że Byrne jest chyba jednak lepszy od Newey'a

choć teraz już tylko pełni rolę konsultanta w Ferrari, ale swoje Im zaprojektował sześć tytułów konstruktorów i pięć kierowców to jednak coś

choć Newey'a to bym widziała obok Niego ;p

Sue

Co z tym zespołem? Brak funduszy? xD

T.

Nie fundusze mamy! Stać nas na wszystko, ale nie wiem co z projektantem

ja jestem mimo wszystko za Rorym, ale skoro nas stać to może dodajmy Mu Newey'a

i będzie git majonez, dostaniemy rakietę a nie bolid smile

Jacob

O ile się nie pobiją o to kto ma co projektować to się zgadzam, bierzmy obu

***

To kogo następnego bierzmy na tapetę? Nasz zespól chyba potrzebuje jakiś kierowców co nie?

Magda

stawiamy na doświadczenie, czy młodość? Czy to i to? smile

Jacob

Mnie np denerwują trochę w F1 to, że kierowcy są coraz młodsi, że są tam właściwie nastolatki. Ma taki jeden z drugim po 23, 24 lata i już są mistrzami. Za wcześnie! Na najwyższe laury trzeba sobie zasłużyć. Dlatego STAWIAM NA DOŚWIADCZENIE! Już wiecie pewnie kogo mam na myśli Very Happy

Sue

ekhm ja jestem oczywiście za Kimim ekhm ekhm kto by pomyślał?! haha

drugi kierowca dla mnie jest też oczywisty ekhm Robert smile

mimo swojego młodego wieku, ale trzymam się to co mówi większość, że jeździ czasem jak naprawdę doświadczony kierowca smile

Jacob

Tez jestem za Kimim i Robertem (z ta młodością to mi chodziło raczej o takiego na przykład Buemiego).
Choć Robert powiedział kiedyś że sam zatrudniłby Fernando i Lewisa

Z autopsji wiadomo, że to jednak nie są idealni partnerzy.
Bo partnerzy z zespołu chyba powinni się lubić. Albo mieć co najmniej poprawne stosunki, muszą umieć "pomagać sobie". Ale rywalizować ze sobą też powinni.

Stoktos

Mimo wszystko ja jestem ciągle za Kimim i Fernando Smile

T.

Hmm... a Tinka jest za... kto zgadnie??? smile

Kimi Raikkonen i Robert Kubica Smile