Polsat

T.

Tutaj możemy komentować i narzekać na naszych kochanych komentatorów, na relacje, studio itp.

Sue

Są totalnie beznadziejni i powinni poszukać nowych ludzi - takie jest moje zdanie smile

T.

Najgorsze jest to, że w sumie by wyszkolić kolejnych też trzeba na to czasu wstyd

ale pierwsze co powinni naprawić to wznowić komentarz na żywo z toru i to z Mikołajem i być może Możdżyński miał rację by Mikołajowi dać Krystiana...

Sue

Podobał mi się ostatnio komentarz Krystiana, ale wtedy Mikołaj musiałby popracować nad dykcją tak jak to robił Boro.
Przyszło mi do głowy kolejne słowo, które mi się kojarzy z tym co robi Polsat: Amatorszczyzna.

Jacob

Sobierajski i Lorek - to jedyni normalni tam ludzie. Ja bym ewentualnie Browczyka i Kochańskiego uziemiła w studio - w komentarzu są straszni i wydaje mi się, że Boro przy Kochańskim prezentuje się jeszcze gorzej.

Smutne, że mamy świetnego eksperta, z miłą barwą głosu i eleganckim stylem wypowiadania sie bez tego ciągłego "yyyyyyy" który każde TR przetłumaczył, każdy szczegół na torze zauważył, znał przepisy etc... a nie możemy go mieć w tv podczas GP. Nawet już magazynków pit stop nie ma. Felietonów nie ma. Nic nie ma. Wkurza mnie to.

T.

Ja tam za Lorkiem nie przepadam, bo ma tendencje do zadawania dziwnych pytań i sypania żartami których nikt nie rozumie

a już w szczególności Robert

choć i tak jest lepiej, ale ja bym Im dała więcej swobody, albo dała przykazanie: trochę szaleństwa w tym wszystkim! Pamiętam jak w tamtym roku czy to dwa lata temu chyba właśnie Krystian i Lorek zrobili taką ciekawą wycieczkę po padoku i pokazali domki, gdzie zespoły przebywają itp. a kolejnym razem pokazali miejsce z którego komentują wyścig i to było fajne... a nie oglądanie studio i słuchanie "kolesia z prostownicą"

Magda

Polsat nie ma kasy na F1. Wyraźnie w to nie inwestują. W ogóle jak to możliwe, że nie ma naszej delegacji i komentatorów na torze. Masakra jakaś. Wywiady są przeprowadzane strasznie! Pytania takie byle zadać.
Szaleństwa i pomysłu brakuje. No właśnie i takich fajnych reportaży jak kiedyś. Mogłam wycinać i nawet fajne scenki były, a teraz nawet co nagrywać nie ma.
Tylko Krystian jest fajny, ale lekceważony wstyd

.
Lorka nie cierpie. Ciota taka i wieś robi.
Powinien być ktoś kto umie rozmawiać z kierowcami.
Muszą się uczyć od innych stacji jak relacjonować F1. Rozumiem, że nie mają kasy by filmować paddock, ale żeby nie wysłać nikogo na tor? Co tylko zadzwonili do tych z Vervy i dawali im wywiad taki wstyd

Zientar jest fajny, ale jako człowiek - to miły. Na F1 sie teraz nie zna, tylko taki człowiek starej daty. Pamięta co działo się wcześniej.

WHPmt

I tak dobrze, że nie zapraszają już do studia 'żółtodziobów' typu Kevin A. który był bodaj podczas GP Australii 2008 i okazało się to mega porażką. Jak dla mnie, to studio dobrze prowadził Dowbor. Nie znał się, ale przynajmniej nie budował jakiś sztucznych emocji i nie podniecał się kiedy rzeczywiście nie było czym, bo u Zientara to niestety norma... Szkoda, że Polsat wykupił sobie prawa do transmisji, a całą resztę praktycznie olał

Rzeczywiście, mogliby się uczyć od naszych Zachodnich Sąsiadów, ale chyba brak chęci

Jacob

Studio najlepiej wspominam z 2007 i 2008 roku. Zientarów było dwóch, ciekawi eksperci w studiu ciekawi, tata Kubica na miejscu o nawet publiczność w studiu mieli, a całą ekipę komentatorską na padoku. Teraz mają transmisję z kiepskim komentarzem, i jeszcze gorsze studio. Juz by lepiej pokazali paradę i grid niż Zientara budującego nastrój. I może bym tak nie narzekała gdyby nie fakt, że było już o niebo lepiej a teraz się staczają. Nie wymagam żeby krzyczeli podczas komentowania i podniecali się jak Antonio Lobato, bo to nie ta kultura, ale niech chociaż mówią do rzeczy.

Dobrze, że ich chociaż Możdżyński objechał w F1R. Choć to niewiele dało.

Wydaje się, że oni nawet nie wiedzą jak kiepska mają opinię. Wydaja się uważać za zajebistych gości którym nic nie można zarzucić.

Milena

dlatego ja juz w ogóle przestałam oglądać studio. żenada to jest co oni tam wyczyniają.