|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
T.
Silver Arrow
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 6334
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Pon 12:17, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Co ciekawe wydaje mi się, że ogólnie Stefano nie pała największą sympatią do Michaela, już nie pierwszy raz odnoszę takie wrażenie i mam nadzieję, że Jego kontrakt nie zostanie przedłużony... Już moje jasnowidzenie, jest bardziej pewne, niż taktyka wymyślana przez Schumiego 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Jacob
Rosso Corsa
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od Wr
|
| Wysłany: Pon 13:22, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | „Nie chce mi się publicznie mówić, kto podjął decyzję o zmianie opon na deszczowe, chociaż wiedziałem, że to pytanie ktoś mi w końcu zada. Mogę zapewnić, że moi ludzie podejmują trafne decyzje, ale takie coś jest nie do zaakceptowania.” |
Dobrze Stefanku, że nie głaszczesz go za to po główkę, ale do cholery gdzie Ty byłeś w tym momencie? Na lodach? Kto tu jest szefem, kto ma decydujący głos? Ty czy Michael? Takie zasłanianie się tym, że ktoś inny podjął decyzję jest po prostu żałosne! 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jacob dnia Pon 13:23, 06 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Magda
Szpieg na zapleczu
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 3959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pon 16:45, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
A ja całej sytuacji tu nie rozumiem. Co Schumi jest Bogiem w zespole, czy co? To, że zdobył 7 tytułów nie oznacza, że jest doskonałym strategiem, i robić go od razu na szefa zespołu. Jak chce rządzić niech se własny zespół sprawi, fundusze ma, a i sponsorów se znajdzie. Tylko mu się nie chce dupy ruszyć, żeby zrobić coś samemu. a nie psuje opinie i rywalizacje najlepszemu zespołowi w historii 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sue
Dziennikarz F1 Racing
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 16:55, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Madzia, właśnie mi przypomniałaś, że Ferrari proponowało stanowisko szefa zespołu Schumacherowi. Strach pomyśleć co by z tego zespołu zostało gdyby przyjął tą propozycję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jacob
Rosso Corsa
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od Wr
|
| Wysłany: Śro 12:58, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Schumacher nie odpowiada za decyzję o oponach
| Cytat: | Manager Michaela Schumachera, Willi Weber idiotycznymi nazwał oskarżenia kierowane pod adresem jego klienta, jakoby był on odpowiedzialny za fatalną w skutkach decyzję o założeniu do samochodu Kimiego Raikkonena opon na ekstremalnie mokry tor, podczas gdy był on jeszcze suchy.
Niemieckie i Włoskie media to właśnie w Schumacherze widzą winowajcę, jednak zdaniem managera Niemca nie ma on z tym nic wspólnego.
„Krytycyzm kierowany pod adresem Schumachera jest totalnie idiotyczny.”
„Atak przeciwko niemu nie ma sensu. Decyzje ze ściany serwisowej były podejmowane przez zespół*
Weber mówił również o kontrakcie Niemca z Ferrari, gdzie jest on jak wiemy konsultantem.
„Jego kontrakt z Ferrari wygasa z końcem tego roku, ale nie wiem czy będzie on przedłużany. Możliwe, że kontrakt nie zostanie odnowiony** ale co do tego odbędzie się spotkanie w połowie roku, musimy zatem poczekać.”
„Jeśli jednak jego umowa z Ferrari nie zostanie przedłużona, nie będzie to spowodowane wyścigiem w Malezji. Michael może doradzać zespołowi, ale nie jest on liderem czy managerem zespołu.” |
[f1ultra.pl]
* A czy to przypadkiem Herr Schumacher nie należny do zespołu i nie pełni stanowiska doradcy?
** Już śpiewka jest inna... a prawda możne się okazać taka, że Stefano już patrzeć nie może na Michaela, ich stosunki nigdy przyjaźnią nie można było nazwać, a teraz jeszcze wypłynęły te plotki, że Schumi idzie do Brawna.
Ferrari i McLaren się chyba prześcigają kto więcej szumu wokół siebie zrobi. Słabo wypadają, to muszą czymś nadrobić. :smoke1:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Stoktos
Człowiek z wężem do tankowania
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 3487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dżermani
|
| Wysłany: Śro 13:34, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Osobiście to mi już Michael działa na nerwy. Mam dość słuchania go
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
T.
Silver Arrow
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 6334
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 14:49, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | Lauda broni Schumachera...
Po zainscenizowanym przez Ferrari trzygodzinnym „spotkaniu kryzysowym” w Maranello Niki Lauda przystąpił do obrony Michaela Schumachera.
Uważa się, że Schumacher, były kierowca włoskiego zespołu, który siedmiokrotnie sięgał po tytuł mistrza świata kierowców Formuły 1, a ostatnimi czasy także pełnił rolę doradcy ekipy nie został zaproszony na posiedzenie, któremu przewodniczył prezydent Ferrari, Luca di Montezemolo.
Spotkanie nastąpiło po najgorszym występie Ferrari w mistrzostwach świata od 1992 roku, gdy po Grand Prix Malezji w niemieckiej i włoskiej prasie ukazały się spekulacje, że to Schumacher jest odpowiedzialny za nietrafioną strategię podczas wyścigu. Francuskie gazety pokusiły się nawet o stwierdzenie, że „mit Schumachera się skończył”.
„Powinno okazywać się więcej szacunku dla siedmiokrotnego mistrza świata” – powiedział gazecie „Bild” menadżer Niemca, Willi Weber.
Były trzykrotny mistrz świata, Niki Lauda, pomimo tego, iż krytykował postawę Ferrari podczas weekendu w Malezji, przystąpił do obrony Schumachera, twierdząc, że rola jaką gra w zespole jest zbyt dwuznaczna i Ferrari powinno mu przyznać konkretne stanowisko.
„Gdybym był w Ferrari, umieściłbym Michaela na ścianie serwisowej, a nie w połowie tutaj, a w połowie tam” – powiedział Austriak – „Podejmowałby decyzje setki razy lepsze, niż niektórzy inżynierowie. Co mogę powiedzieć do Ferrari? Użyjcie jego doświadczenia! Nie ma nikogo lepszego!”
Krąży pogłoska, że Stefano Domenicali nie ma w planach zaproszenia Michaela Schumachera na trzecią rundę mistrzostw do Chin. |
[[link widoczny dla zalogowanych]] by Dżej
I niech nie zapraszają Lepiej na tym wyjdą!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jacob
Rosso Corsa
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od Wr
|
| Wysłany: Śro 17:54, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kibice chcą Alonso i Kubicę w Ferrari
| Cytat: | Włoscy fani chcą, by w barwach zespołu z Maranello jeździł dwukrotny mistrz świata, Fernando Alonso.
Już od dłuższego czasu snuje się spekulacje nad przyszłością Hiszpana we włoskiej stajni, który miałby przejść do Ferrari w 2011 roku, lub – jeśli Kimi Raikkonen zdecyduje się odejść z zespołu już po tym sezonie, - nawet w przyszłym roku.
Badanie przeprowadzone przez gazetę „La Gazzetta dello Sport” wykazuje, że Fernando Alonso jest kierowcą, którego włoscy fani najchętniej widzieliby w czerwonym bolidzie.
Alonso zdobył prawie 42% łącznej sumy głosów, wyprzedzając Roberta Kubicę na którego zagłosowało 24,6% osób, na Felipe Massę (16,8%), a na Kimi Raikkonena (8,9%).
Wśród wymienionych pięciu kierowców najmniejszą popularnością cieszył się obecny mistrz świata, Lewis Hamilton, który zdobył 8,2 procent głosów. |
[f1ultra.pl] by Tinka
Nie wiem czy się cieszyć czy płakać. Alonso nie pasuje mi do Ferrari.
Na szczęście to nie fani na razie decydują o tym kto jeździ czerwonymi bolidami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Sue
Dziennikarz F1 Racing
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 17:58, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja od samego początku mówiłam że Fernando nie jest dla Ferrari, po prostu tak jak Jey stwierdziłaś nie pasuje tam. Moim zdaniem jakby tam przeszedł to tylko był jeden wielki sajgon On musi być ewidentnym numerem 1, a w połączeniu z Robertem czy Kimim zdecydowanie mi nie pasuje taka kolej rzeczy. A już wolę nie myśleć co by było jakby któryś się postawił... nie chce konfliktów w Ferrari
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jacob
Rosso Corsa
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: na północ od Wr
|
| Wysłany: Śro 19:15, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
A z Kimim to też nie fair trochę. Jak zdobył tytuł mistrza to go na rękach nosili, a teraz po słabszym sezonie (słabszym a był przecież trzeci) to już tylko niecałe 9% go chce. Włosi to jednak też są jak chorągiewki. Jak wiatr zawieje, tam się obrócą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
