|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amelka
Fotograf na paddocku
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Pią 11:19, 30 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Nie no trzeba, więc wszystkiego najlepszego. Ja zapomniałam, przez przypadek, nie specjalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sue
Dziennikarz F1 Racing
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:33, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Alonso apeluje do Massy o pomoc
Fernando Alonso wezwał Felipe Massę do włączenia się do walki o najwyższe miejsca w trzech ostatnich wyścigach sezonu 2010.
Hiszpan powiedział w Japonii, że pełne wsparcie jego kolegi z zespołu nie zrobi wielkiej różnicy dopóki będzie szybki i będzie osiągał dobre rezultaty.
"Jeżeli idzie Ci dobrze to fakt, że twój partner jest blisko czy daleko nie robi wielkiej różnicy" - powiedział dwukrotny mistrz świata.
Jednak teraz kiedy Alonso zrównał się punktami z Sebastianem Vettelem i traci 14 oczek do Marka Webbera wyznał, że najbliższe Grand Prix w Korei może być decydujące dla niektórych rywali.
"Ważne będzie dla mnie abym mógł liczyć na Felipe" - powiedział Hiszpan w Tokio, co ujawnia oficjalna strona Ferrari.
Massa zaliczył pasmo niepowodzeń w ostatnich wyścigach pomimo rosnącej presji ze strony Alonso i zespołu.
Alonso dodał: "Wiem, że na pewno będzie chciał się zrehabilitować po niepowodzeniach i ma wszelkie możliwości do tego aby wrócić na podium."
"Dodatkowo bardzo przydatna będzie wspólna praca w odkrywaniu toru i przygotowaniu samochodu w najlepszy możliwy sposób. W takich momentach każdy szczegół może mieć znaczenie w drodze do naszych zamierzeń."
Tymczasem brazylijscy dziennikarze, zbliżeni do Massy uważają za niedorzeczne pomysły, według których Massa miałby zostać usunięty z drużyny Ferrari po zakończeniu sezonu.
"Szokuje mnie to kiedy słyszę w mediach, że Ferrari zastąpi go Robertem Kubicą, Kamui Kobayashim czy Adrianem Sutilem" - napisał Livio Oricchio w 'O Estado de S.Paulo'. |
f1ultra.pl
Nagle jaki zwolennik pracy zespołowej się zrobił Przecież prawdziwy mistrz (i na dodatek dwukrotny) nie potrzebuje pomocy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WHPmt
Zbieracz autografów
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:36, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | "Dodatkowo bardzo przydatna będzie wspólna praca w odkrywaniu toru i przygotowaniu samochodu w najlepszy możliwy sposób. W takich momentach każdy szczegół może mieć znaczenie w drodze do naszych zamierzeń." | A kilka miesięcy temu mówili co innego... Jak ja nie znoszę tego człowieka Niestety fakt, że Alonso ma team mate, który nie walczy o mistrzostwo, to wielka dla niego korzyść. W RBR i Mclarenie (chociaż pewnie niedługo) tak nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelka
Fotograf na paddocku
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 2161
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Śro 16:38, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ale Felipe mu z chęcią pomoże, tak będzie pędził do Fernando, że aż opony pozdziera... Och, to żałosne, co On mówi. Ja rozumiem, że potrzeba pomocy partnera zespołowego, ale generalnie chyba akurat On powinien w tej kwestii siedzieć cicho, przynajmniej w tym sezonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Rosso Corsa
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od Wr
|
Wysłany: Śro 18:27, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
WHPmt napisał: | Niestety fakt, że Alonso ma team mate, który nie walczy o mistrzostwo, to wielka dla niego korzyść. | Jeśli Felipe dalej będzie sie kwalifikował poza czołówką lub rozbijał to niewiele mu z tej pomocy przyjdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wujek_M
Sprzątacz zaplecza
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 970
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 13:42, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Alonso ze świeżym silnikiem w Abu Zabi?
Wbrew przypuszczeniom wielu obserwatorów, sytuacja aktualnego lidera klasyfikacji kierowców pod względem wykorzystanych jednostek napędowych nie jest tragiczna. Fernando Alonso wyczerpał wprawdzie limit ośmiu silników, jednak jeden z nich ma bardzo niewielki przebieg.
Do końca sezonu pozostały dwie rundy, a dziewiąta jednostka napędowa w bolidzie Hiszpana oznaczać będzie dotkliwą karę cofnięcia o 10 pozycji na starcie wyścigu. Jednak według doniesień Auto Motor und Sport, zbliżający się weekend w Brazylii będzie ostatnim, podczas którego 29-letni kierowca Ferrari będzie zmuszony korzystać z wysłużonego egzemplarza Ferrari 056 2.4 V8.
Jeden z silników Alonso ma bowiem na koncie bardzo mało kilometrów. Hiszpan nie mógł wcześniej wykorzystać wspomnianej jednostki, ponieważ została ona zamontowana w jego F10 po kwalifikacjach otwierającego sezon Grand Prix Bahrajnu.
Regulamin nie pozwalał ekipie z Maranello wykorzystać pierwszego silnika przy innej okazji, niż sesje treningowe. Podczas finałowego wyścigu w Abu Zabi, zespół może jednak zamontować w bolidzie Alonso jakąkolwiek z ośmiu jednostek przypisanych kierowcy, a egzemplarz wykorzystany podczas kwalifikacji w Bahrajnie ma stosunkowo niewielki przebieg. |
[formula1.pl]
Czytając ten artykuł tak sobie pomyślałem, że z powodu silników możemy mieć jeszcze ciekawą końcówkę mistrzostw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Rosso Corsa
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od Wr
|
Wysłany: Pon 13:56, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Skoro Alonso nie będzie musiał napoczynać dziewiątego silnika i tym samym nie dostanie kary przesunięcia na starcie to nie wiem co w tym ciekawego. W Brazylii dadzą rady na wysłużonym silniku - Robert w tamtym roku był drugi jadąc na przykręconych obrotach. W Abu Zabi dostanie prawie świeży - żyć nie umierać. Chaby, że masz na myśli Vettela, który też nie jest w najlepszej sytuacji pod względem motorów. Ale Vettel nie jest liderem mistrzostw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ForceIndiowy
VIP na GP
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:10, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A teraz warto pamiętać kto od zawsze twierdził, ze Alonso żadna silnikowa krzywda spotkać nie może Sądzę że Vettela również, ogólnie jednostki napędowe są obecnie na tyle wytrzymałe, że zespoły mając do wyboru pewny nowy, albo niepewny stary silnik decydują się na nowy wyłącznie przy okazji zawalonych kwalifikacji, gdzie kara i tak im nic nie zmienia. W Brazylii silnik może wymieni jakiś Virgin co i tak i tak będzie startował najwyżej z przed Sakona, jeśli uznają że coś jest nie tak. Reszta normalnie, bez przeszkód dojedzie na 'planowym' silniku.
Oczywiście awaria im się może w tym silniku przytrafić, ale na pewno nie wymiana i kara -10 na starcie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ForceIndiowy dnia Pon 14:11, 01 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sue
Dziennikarz F1 Racing
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:22, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | „Gładkie” nogi Alonso tematem żartów kierowców...
Mimo napiętej atmosfery mającej związek z końcem mistrzostw, na padoku toru Yas Marina humory dopisują.
Lewis Hamilton przyznał, że wraz z Markiem Webberem zauważył w czwartek, iż kierowca Ferrari, Fernando Alonso, ma gładkie i błyszczące nogi.
„Jestem zaskoczony tym, jak Fernando był w stanie znieść ból związany z potraktowania nóg woskiem” - powiedział z uśmiechem Hamilton.
„Mark wskazał je i zapytał jak daleko to sięga” - dodał kierowca McLarena. - „A ja na to: 'Wow, są błyszczące'.”
Brytyjczyk przyznał, że Alonso, który jest zapalonym rowerzystą, przyjął te kpiny obu swoich rywali w walce o tegoroczne mistrzostwo z humorem.
„Na przestrzeni lat udowodnił jak mocny jest psychicznie. On po prostu nie troszczy się o to. Zadajesz mu pytanie o GP Niemiec (polecenie zespołowe) i nie przejmuje się tym” - powiedział Lewis.
Fernando Alonso potwierdził, że nie przeszkadza mu, iż niektórzy koledzy i komentatorzy sugerują, że powinien zdobyć tytuł z przewagą większą niż 7 punktów nad drugim miejscem, jeśli nie chce by jego osiągnięcie zostało pomniejszone przez kontrowersyjne zwycięstwo na torze Hockenheim.
„Myślę, że wygranie różnicą siedmiu, jednym czy też 25 punktami jest najmniej ważną sprawą zaprzątającą teraz moją głowę” - powiedział Hiszpan w czwartek.
„Naszym jedynym celem w tej chwili jest wygranie wyścigu, albo zajęcie drugiej lokaty, to nasz cel i myślę, że jest to coś, co możemy osiągnąć” - dodał Alonso.
Kierowca Ferrari podkreśla również, że nie martwi się tym czy Sebastian Vettel i Mark Webber z Red Bulla zamienią się miejscami na ostatnim okrążeniu, by przeszkodzić mu w zdobyciu tytułu.
„Nie sądzę bym mógł stracić nawet sekundę energii na myśleniu o tym, co wydarzy się w niedzielne popołudnie” - podkreślił Hiszpan. |
f1ultra.pl
Uwielbiam ich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
T.
Silver Arrow
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 6334
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:36, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też... miałam z tego taki polew, że masakra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|