Ferrari - Team

Jacob

Coś miłego dla oka

Stoktos

Garniaczki smile

Denerwują mnie tylko loga Ferrari na nich oraz włosy Kimiego Smile

A Giancarlo no... całkiem całkiem smile

Jacob

Wiem, że do świąt jeszcze daleko, ale nie mogłam się powstrzymać

T.

No i najgorszy koszmar się spełnił

Alonso jest w Ferrari

Choćbym nie wiem jak się na to szykowała, to to, wydaje się tak cholernie nie fair! Na miejscu Kimiego pokazałabym Im "międzynarodowy znak pokoju" i powiedziała by sami sobie utrzymywali to 3 miejsce w klasyfikacji...

Sue

Z mojej strony to jest tak że ja przekazuje telepatycznie Ferrari i Fernando Alonso "międzynarodowy znak pokoju" i przez co najmniej najbliższe 3 lata życzę im wszystkiego najgorszego, afer które mam nadzieje że przyjdą jak najszybciej (a takie prawdopodobieństwo jest baaaaaaaaaardzo duże) i beznadziejnych wyników. Montezemolo i Alonso + Domenicali mogą już skonsumować swój związek. AMEN.

WHPmt

czuję się jakby to była moja osobista porażka. Alonso w Ferrari to jak koszmar, który staje się rzeczywistością. i dlaczego kosztem Kimiego?
"Obowiązujący jeszcze przez rok kontrakt rozwiążemy za porozumieniem stron. Z żalem opuszczam zespół, w którym spędziłem trzy wspaniałe lata. Zawsze czułem się w zespole jak w domu i będę mieć wiele miłych wspomnień z czasu tu spędzonego "
już widzę to porozumienie stron... pewnie nie miał innego wyboru Cry

Jacob

Ja wiedziałam ze tak sie stanie i juz od tygodnia nie miałam wątpliwości a mimo tego czuje sie w tym momencie jakby mnie ktoś z nienawiścią uderzył w twarz, czuję sie oszukana i zdradzona i źle mi z tym, że mimo iż Ferrari to mój ulubiony zespół to teraz chcę żeby spotkała ich jakaś kara. I jeszcze Kimi mówiący, że mu smutno...

Może gdyby to wszytko nie odbywało się kosztem Kimiego, może gdyby to nie Alonso, tylko jakiś inny kierowca przychodził do Ferrari... może nie przeżywałabym tego tak jak w tej chwili. A teraz mam ochotę zakopać się pod koc i nie wychodzić z łóżka przez najbliższe trzy lata.

Znienawidzony kierowca w ulubionym zespole, koszmar się spełnił.

T.

Enzo przebacz Ferrari, bo nie wiedzą co czynią!

Czuję się oszukana! Kochałam Ferrari miłością bezwarunkową, ale teraz czuję się zdradzona! Nie rozumiem Ich toku myślenia... nie wiem, co ma im to dać! Przecież przyszły sezon z Alonso w Ferrari to będzie jakiś koszmar totalny! Mam nadzieję, że Felipe nie da się tak łatwo Alonso i udowodni Mu, że Schumacher jest tylko jeden, a zabawa w Niego może się skończyć jedynie źle...

Jacob

Już wiem co zrobię: włączę sobie wyścig o GP Brazylii z 2007 roku, zrobię sobie kubek kakao, zjem czekoladę i nie przestanę płakać aż do jutra rano. Sad

T.

Chyba zrobię tak samo... z tym, że po kubku (kubkach) kakao wypije butelkę wina! A jak będzie trzeba to i drugą! Niestety nic mocniejszego nie mam pod ręką