|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sue
Dziennikarz F1 Racing
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:07, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | FIA zawiesza karę wykluczenia zespołu McLaren
Dzisiaj w Paryżu odbyło się spotkanie Światowej Rady Sportów Motorowych, która m.in. miała zająć się wykroczeniem zespołu McLaren w postaci oszukania sędziów sportowych podczas GP Australii. Po przesłuchaniu zespołu Rada podjęła decyzję o zawieszeniu kary wykluczenia stajni z trzech wyścigów F1.
W oświadczeniu FIA można przeczytać: „Biorąc pod uwagę otwartą i szczerą postawę szefa zespołu McLaren, Pana Martina Whitmarsha, w stosunku do Światowej Rady Sportów Motorowych i zmianie kultury organizacji, która została wdrożona, Światowa Rada Sportów Motorowych zdecydowała, że właściwe będzie zawieszenie wykonania kary.”
„Kara ta jest zawieszeniem zespołu w trzech wyścigach mistrzostw świata Formuły 1 FIA. Zostanie ona wykonana jedynie wtedy, gdy światło dzienne ujrzą inne fakty dotyczące tej sprawy lub gdy w ciągu 12 miesięcy ponownie nastąpi złamanie artykułu 151c Międzynarodowego Kodeksu Sportowego.”
Zespół McLaren został wezwany ponownie przed oblicze Światowej Rady Sportów Motorowych po tym jak po wyścigu otwierającym sezon, były już dyrektor sportowy zespołu Dave Ryan oraz Lewis Hamilton umyślnie wprowadzili w błąd sędziów zawodów.
McLaren i Lewis Hamilton zostali już wcześniej ukarani poprzez dyskwalifikacje i co za tym idzie utratę punktów za trzecią pozycję wywalczoną w Melbourne przez ich kierowcę. |
źródło: formula1.pl
***
Można się było spodziewać ale i tak jestem wściekła żałosne jak daje sobą manipulować FIA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Michał
Trzymacz parasolki kierowcy
Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiesz??:D Łazy,obok Zawiercia
|
Wysłany: Śro 14:11, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Międzynarodowa Federacja Motorowa obradująca w Paryżu, ukarała team McLaren-Mercedes dyskwalifikacją na trzy wyścigi w zawieszeniu na rok.
To pokłosie zaległej sprawy z inauguracyjnego Grand Prix Australii w Formule 1, kiedy mistrz świata do spółki z Davem Ryanem, ówczesnym dyrektorem sportowym McLarena, mówili dwukrotnie nieprawdę przed komisarzami wyścigu o manewrze wyprzedzania włoskiego kierowcy Jarno Trulliego (Toyota). Po zawodach Hamiltonowi została odebrana trzecia lokata, zaś McLaren wyrzucił Ryana.
Jeśli w ciągu najbliższego roku na światło dzienne wyjdą nieznane dotąd fakty lub McLaren znów dopuści się innego uchybienia, team zostanie zdyskwalifikowany na trzy wyścigi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Rosso Corsa
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od Wr
|
Wysłany: Śro 15:00, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Mając na względzie otwarty i szczery sposób, w jaki szef zespołu, Pan Martin Whitmarsh zwrócił się do Światowej Rady Sportów Motorowych oraz zmiany, które zaszły w organizacji McLarena, Światowa Rada Sportów Motorowych uważa, że właściwym rozwiązaniem jest zawieszenie wykonania kary” – czytamy w komunikacie, który pojawił się na stronie FIA. „Karą jest zawieszenie zespołu na trzy wyścigi Mistrzostw Świata Formuły 1. Zostanie ona jednak zastosowana jedynie w takim wypadku, jeśli w ciągu kolejnych 12 miesięcy wynikną nowe fakty lub zespół ponownie dopuści się złamania artykułu 151c Międzynarodowego Kodeksu Sportowego.” |
A ja myślałam na początku, że przez trzy kolejne wyścigi nie wezmą udziału w mistrzostwach Złego diabli nie biorą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sue
Dziennikarz F1 Racing
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:53, 29 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Whitmarsh dziękuje FIA
Martin Whitmarsh podziękował FIA sposób, w jaki potraktowano McLarena podczas dzisiejszego posiedzenia Światowej Rady Sportów Motorowych. Zespół został wykluczony z trzech wyścigów, ale karę nałożono w rocznym zawieszeniu. Mclarena potraktowano więc dość łagodnie.
- Chcę podziękować członkom Światowej Rady Sportów Motorowych FIA za to, ze dali mi możliwość udzielenia odpowiedzi na ich pytania dziś rano - powiedział Whitmarsh po opublikowaniu wyroku.
- Jesteśmy świadomi, że Australii i Malezji popełniliśmy poważne błędy. Byłem zadowolony, że mogłem jeszcze raz przeprosić za te błędy.
- Cieszyłem się też z możliwości zapewnienia członków Światowej Rady Sportów Motorowych FIA, że przeprowadziliśmy niezbędne działania, mające na celu upewnienie się, że takie błędy już nigdy się nie powtórzą - kończy. |
źródło: motoplaneta.pl
***
Co za bezczel! Przez takich jak on agresywność we mnie wzrasta
Zwalić odpowiedzialność na jednego kolesia
Ż-A-Ł-O-S-N-E
T-C-H-Ó-R-Z-E
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Rosso Corsa
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od Wr
|
Wysłany: Śro 18:57, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie dostali żadnej kary! Nawet taki zespół jak McLaren jest w stanie "przeżyć" cały sezon bez kolejnych potknięć. To pokazuje, ze w F1 możesz kłamać, mataczyć, spiskować a i tak ci za to nic nie zrobią.
***
McLaren na razie nie przyłącza się do bojkotu
Cytat: | Norbert Haug - jeden z członków zespołu McLaren-Mercedes uważa, że groźby wystosowane przez inne drużyny odnoście wycofania się z F1 są realne.
Jak na razie, aż pięć zespołów grozi odejściem, jeśli w życie wejdą przepisy o ograniczonym budżecie. Są to: Renaut, Ferrari, BMW Sauber, Red Bull i Toyota.
McLaren nie przyłącza się do protestu. Mówi się, że takie postępowanie angielskiego zespołu może być spowodowane aferą "lie-gate". Drużyna najzwyczajniej w świecie nie chce kolejny raz podpaść FIA.
Norbert Haug mówi: "Wszystkie zespoły zgadzają się, że nie może być Formuły 1 z dwoma różnymi przepisami. Chcemy osiągnąć wspólne rozwiązanie i uważamy, że da się to zrobić."
"Zrobimy wszystko, w czym możemy mieć swój wkład." - dodaje Haug.
Niemiec powiedział również, że groźby Ferrari są prawdziwe, a sam zespół może się wycofać z dalszej rywalizacji w Formule 1. | [f1ultra.pl]
Boją się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda
Szpieg na zapleczu
Dołączył: 03 Gru 2008
Posty: 3959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:50, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
taaa teraz się podlizują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stoktos
Człowiek z wężem do tankowania
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 3487
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dżermani
|
Wysłany: Pią 21:07, 15 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Robert Kubica nie często wypowiada się o innych kierowcach Formuły 1, a już bardzo rzadko wychwala kogokolwiek pod niebiosa. Zaskakiwać mogą więc to, co polski kierowca BMW Sauber w jednym z wywiadów mówi o Lewisie Hamiltonie z McLarena.
W ubiegłym sezonie Kubica nie szczędził Hamiltonowi krytycznych uwag za jego niebezpieczną, czasami wręcz piracką jazdę. Dostało mu się za to od ówczesnego szefa McLarena, Rona Dennisa, który przyczepił się nawet do nosa Polaka.
Choć Hamilton i Kubica są rówieśnikami i znają się już bardzo długo, nie pałają do siebie wielką sympatią. Nasz kierowca woli trzymać się z Fernando Alonso, Jarno Trullim, Rubensem Barichello czy Giancarlo Fisichellą, Anglik trzyma z Nico Rosbergiem i Adrianem Sutilem.
Panowie zazwyczaj się nie chwalą, ale tym razem Kubica postanowił zrobić wyjątek. - Nie lubię mówić o swoich rywalach, powiem tyle, że byłem jednym z pierwszych, którzy przewidzieli, że Lewis będzie wygrywał wyścigi w Formule 1 - mówi kierowca BMW Sauber.
- On jest świetnym kierowcą, jeździ w świetnym zespole. Uważam, że przed końcem tego sezonu znów będzie zwyciężał - dodaje Kubica.
Obecnie obu zawodnikom nie wiedzie się najlepiej, w tym sezonie żaden z nich nie stanął jeszcze na podium. - W F1 sytuacja zmienia się bardzo szybko. Mam nadzieję, że dla nas zmieni się szybko na lepsze. Chcę znów być na czele stawki. Wtedy zabawa jest o wiele większa - mówi Robert Kubica. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Rosso Corsa
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od Wr
|
Wysłany: Pon 13:21, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | W rozmowie z dziennikiem El Pais Martin Whitmarsh przyznał, że McLaren rozważa zarzucenie rozwoju MP4-24 i skupienie się na przyszłorocznym modelu.
– To jedna z możliwości, choć jeszcze nie nadszedł ten moment – powiedział szef stajni z Woking. – Nadal jeździmy na wyścigi z zamiarem zwycięstwa. Składanie broni nie jest po prostu w naszym stylu.
Szanse Lewisa Hamiltona na obronę tytułu mistrza świata są jedynie teoretyczne. Po sześciu wyścigach Anglik traci do liderującego Jensona Buttona aż 42 punkty. Zresztą niedawno Hamilton sam przyznał, że kierowca Brawn GP w zasadzie ma mistrzostwo świata w kieszeni. Sytuacji nie ułatwia to, że na torach wymagających dużej wydajności aerodynamicznej McLaren wypada po prostu słabo. Nic dziwnego, że szefowie stajni z Woking zaczynają się zastanawiać, czy nie lepiej przerzucić siły i środki na przyszłoroczną konstrukcję, niż poprawiać MP4-24.
Whitmarsh odniósł się także do sukcesów, które obecnie święci na torach Formuły 1 zespół Rossa Brawna. Brytyjczyk zaznaczył, że nie powinny one nikogo dziwić, ponieważ zespół z Brackley jest „spadkobiercą Hondy z milionami euro i czterema tunelami aerodynamicznymi”. | [f1.pl]
To już kolejni, którzy myślą o złożeniu broni. Pytanie czy Mercedes pozwoli im zarzucić prace, sokoro mają tak mało punktów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sue
Dziennikarz F1 Racing
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:04, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Hamilton odpuszcza sezon
Brytyjczyk Lewis Hamilton pożegnał się z marzeniami już nawet nie o obronie tytułu, ale choćby o stanięciu na podium w tegorocznym sezonie.
Sobotnie wypowiedzi Heikki Kovalainena, że McLaren nigdy się nie podda i będzie walczył do końca nie trafiły do obrońcy tytułu mistrza świata.
Eddie Jordan powiedział stacji BBC, że MP4-24 to najgorszy bolid, jaki McLaren kiedykolwiek zaprojektował. Hamilton nie zaprzeczył i dodał tylko: "Jesteśmy wolniejsi nawet od Force India".
Lewis stwierdził, że McLaren powinien pójść drogą, którą w zeszłym roku obrała Honda i już teraz skupić się na budowie nowej, mocnej i konkurencyjnej maszyny na przyszły sezon.
"Nie powinniśmy nigdzie się spieszyć. Nic już teraz nie zmienimy. Nie odzyskamy przecież nagle 60 punktów. Straciliśmy pomysł na ten bolid. Prawdopodobnie powinniśmy dać sobie z nim spokój już dawno temu. Teraz musimy zrozumieć co poszło nie tak, żebyśmy mogli stanąć na nogi w sezonie 2010" - dodał Hamilton. |
źródło: v10.pl
Jeeeeee Jeśli to prawda to trzeba się teraz "nawdychać" tej porażki na zapas, bo coś czuje że w przyszłym roku (o ile F1(!) będzie istniała) będą mocni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacob
Rosso Corsa
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 7045
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: na północ od Wr
|
Wysłany: Pon 10:51, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Tak patrząc ogółem na to co się dzieje, to trzeba przyznać, że Ron Dennis wybrał doskonały moment na przejście na emeryturę
A Lewis pewnie nie może się odnaleźć w tej nowej dla niego rzeczywistości, poprzednie dwa sezony były wyśmienite i tu nagle z najwyższego stopnia podium spada na sam dół, nic dziwnego że trochę panikuje i się poddaje. Do tej pory czegoś takiego nie przeżył i jeśli tracił punkty to tylko i wyłącznie przez własne błędy, a nie brak sprzętu. Szkoda tylko, że to wszytko dzieję się teraz, kiedy Ferrari i Robert, czyli najwięksi konkurenci z zeszłego roku, nie błyszczą tak jak powinni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|